Początek grudnia to na Śląsku czas wyjątkowy. Na pocątu tego miesiąc rozpoczynają się uroczystości związane ze Świętem Górników - Barbórką. Skąd "Barbórka"? Otóż patronką górników jest św. Barbara - dziewica i męczennica z przełomu III i IV wieku. Pochodziła ona prawdopodobnie z Nikodemii. Wegług tradycji była córką bogatego poganina Dioskura z Heliopolis w Bityni. Słynęla z urody. Kiedy ojciec odesłał ją na wychowanie do Nikodemii, pocnała chrześcijaństwo i złożyła śluby czystości. Kiedy ojciec dowiedział się o tym wpadł w szał. Postanowił wydać ją za mąż. Barbara jednak nie chiała o tym słyszeć. Żeby złamać jej upóe ojciec postanowił ją głodzić i astraszać, potem stanęła przed sądem, który nakazał ją ubiczować, ale i to nie podziałało. W kolejnych dniach była bita macugami, przypalana pochodniami i okalaczana, ostatecznie Barbarę ścięto. Jest ona patronką górników, ale nie tylko - jej opiece powierzają się także artylerzysci.
Nie w Barbórkę, lecz 12 grudnia poszliśmy w odwiedziny na naszą rydułtowską kopalnię, zobacyć jak wygląda życie górników. Oczywiście nie zjechaliśmy na dół, ale zobaczyliśmy Izbę Pamięci, przebieralnie, łaźnie, szyb, którym górnicy zjeżdżają pod ziemię. Towarzyszyli nam górnicy w strojach galowych i Skarbek - duch kopalni. Na koniec nasi gospodarze zaprosili nas do Stacji Ratownictwa, gdzie doweidzieliśmy się jak wygląda praca ratowników górniczych.
